Binance wchodzi na japoński rynek po czterech latach

• Binance, największa na świecie giełda kryptograficzna, stara się o zezwolenie na działalność w kraju wschodzącego słońca, zgodnie z rozluźniającymi przepisami dotyczącymi kryptografii pod rządami premiera Fumio Kishidy.
• Siłą napędową tego planu ponownego wejścia na rynek japoński jest nowa polityka gospodarcza Kishidy, która przydziela sprawiedliwy udział branży zasobów cyfrowych.
• Rzecznik Binance przyznał, że giełda prowadzi rozmowy z organami regulacyjnymi w kraju, ale odmówił ujawnienia szczegółów.

---

Największa na świecie giełda kryptowalut Binance planuje dokonać formalnego wejścia na japoński rynek kryptograficzny. Według niedawnego raport przez Bloomberg, giełda stara się o pozwolenie na działalność w kraju wschodzącego słońca zgodnie z relaksującymi przepisami dotyczącymi kryptowalut pod rządami premiera Fumio Kishidy.

Siłą napędową tego planu ponownego wejścia na rynek japoński jest nowa polityka gospodarcza Kishidy, która przydziela sprawiedliwy udział branży zasobów cyfrowych. W raporcie czytamy:

„Agenda japońskiego premiera Fumio Kishidy dotycząca ożywienia gospodarki pod hasłem „Nowy Kapitalizm” obejmuje wspieranie rozwoju tak zwanych firm Web3. Termin „Web3” odnosi się do wizji zdecentralizowanego Internetu zbudowanego wokół łańcuchów bloków, technologii leżącej u podstaw kryptografii. 

Potwierdzając raport, rzecznik Binance przyznał, że giełda prowadzi rozmowy z organami regulacyjnymi w kraju, ale odmówił ujawnienia szczegółów, twierdząc, że niestosowne byłoby komentowanie, dopóki sprawy nie zostaną sfinalizowane.

Dodali:

„Binance jest zaangażowane we współpracę z organami regulacyjnymi i decydentami w celu kształtowania polityk, które chronią konsumentów, zachęcają do innowacji i popychają naszą branżę do przodu”.

Przepisy przyjazne dla kryptowalut

Japonia, trzecia co do wielkości gospodarka świata, znalazła się ostatnio na pierwszych stronach gazet po tym, jak organ finansowy zasugerował złagodzenie przepisów dotyczących podatku od osób prawnych dotyczących aktywów cyfrowych wraz z obniżeniem opłat dla indywidualnych inwestorów giełdowych, wspierając inicjatywy Kishidy mające na celu ożywienie gospodarki.

W czerwcu organ samoregulacyjny nadzorujący notowanie cyfrowych monet na giełdach kryptograficznych zadeklarował, że po ich wprowadzeniu na giełdę skupi się na zarządzaniu tymi aktywami. Innymi słowy, Japan Virtual and Crypto Assets Exchange Association (JVCEA) powstrzymałoby długą procedurę sprawdzania małych i średnich tokenów przed ich wystawieniem.

Mniej więcej w tym samym czasie naród uchwalił prawo regulujące stablecoiny i uznał je za pieniądze cyfrowe.

Ponadto w zeszłym miesiącu dwie czołowe organizacje reprezentujące japońskie firmy zajmujące się kryptowalutami przedstawiły Agencji Usług Finansowych plan poprawy środowiska dla krajowych firm zajmujących się aktywami cyfrowymi. Jedną z głównych propozycji było wyeliminowanie rocznego podatku 30% od zysków papierowych z inwestycji w kryptowaluty. Ponadto w nowej propozycji zalecono również wzmocnienie systemu, który oferuje korzyści podatkowe dla inwestorów indywidualnych.

Te działania mające na celu zmniejszenie restrykcyjności branży kryptograficznej w Japonii mają na celu promowanie „nowego kapitalizmu” premiera pomysł, który obiecuje podwojenie bogactwa gospodarstw domowych i pomoc w rozwoju firm internetowych3 w kraju.

Binance dostał w przeszłości dwa strajki

Warto zauważyć, że nowe plany Binance pojawiły się po otrzymaniu dwóch ostrzeżeń od japońskiego rządu – w 2018 i 2021 roku – za rzekome działanie w regionie bez licencji.

Japońskie władze w 2018 roku oskarżyły Binance o umożliwienie użytkownikom rejestrowania kont na swojej platformie transakcyjnej bez weryfikowania ich tożsamości. 

Najnowsze wiadomości