Binance zaprzecza doniesieniom o złym zarządzaniu funduszami użytkowników
- Reuters twierdzi, że trzy nienazwane źródła wewnętrzne ujawniły, że Binance wykorzystywał Silvergate Bank do łączenia funduszy korporacyjnych i depozytów użytkowników.
- Od stycznia Binance jest poddawany wzmożonej kontroli ze strony amerykańskich organów regulacyjnych.
- Reuters wcześniej informował, że Binance zajmował się praniem brudnych pieniędzy.
Platforma handlu kryptowalutami Binance zaprzeczył doniesieniom agencji Reuters, jakoby giełda źle zarządzała funduszami klientów. Według Reutera artykuł, Binance złamało amerykańskie przepisy bankowe wymagające segregacji środków klientów. Reuters twierdził, że Binance nie przestrzegało tej polityki i w latach 2020 i 2021 mieszało fundusze korporacyjne ze środkami klientów. W raporcie zarzucano, że takie mieszanie zdarza się regularnie.
Reuters twierdził, że mikstura funduszu miała miejsce na rachunkach prowadzonych w nieistniejącym już Silvergate Bank, a łączna wartość sięgała miliardów dolarów. W raporcie zarzucono ponadto, że środki klientów zostały przesłane na konto Silvergate prowadzone przez firmę z siedzibą na Seszelach, której właścicielem jest dyrektor generalny Binance Changpeng Zhao.
Binance zaprzecza tym doniesieniom, utrzymując, że giełda nie łączy depozytów klientów z funduszami korporacyjnymi. Rzecznik Binance, Brad Jaffe, powiedział w oświadczeniu dla Reuters: „Te konta nie były używane do przyjmowania depozytów użytkowników; służyły do ułatwienia użytkownikom zakupów. W żadnym momencie nie było żadnego pomieszania, ponieważ są to fundusze korporacyjne 100%.”
Dyrektor ds. komunikacji Binance, Patrick Hillman, również zaprzeczył dzisiejszemu raportowi na Twitterze. Hillman powiedział, że Reuters „desperacko” chciał opublikować negatywną historię na temat Binance. Napisał, że „ta historia jest tak słaba, że musieli stworzyć front; „Reuters nie znalazł żadnych dowodów na to, że pieniądze klientów Binance zostały utracone lub zabrane” w przejrzystej próbie ochrony przed pozwem o zniesławienie.”
Hillman odrzucił ten raport jako „teorie spiskowe”. Zauważył, że Binance „bardzo publicznie informował o niedociągnięciach regulacyjnych firmy w przeszłości” i dodał, że „nie ma powodu, aby szanowany serwis informacyjny taki jak Reuters nadal zmyślał”.
Dyrektorzy ds. komunikacji Binance odnieśli się także do „ksenofobii stojącej za ciągłym wspominaniem o pochodzeniu etnicznym CZ (Changpenga Zhao), nie zauważając, że jest on Kanadyjczykiem od 12 roku życia”.
To nie pierwszy raz, kiedy Reuters publikuje oskarżenia przeciwko Binance. Poprzednie zarzuty stawiane giełdzie obejmowały zarzuty dotyczące nielegalnych przelewów pieniężnych i prania pieniędzy. Co ciekawe, Reuters przyznał, że nie jest w stanie samodzielnie potwierdzić kwot ani częstotliwości transakcji wyszczególnionych w dzisiejszym raporcie.
Lawrence opisał kilka ekscytujących historii w swojej karierze dziennikarza, uważa historie związane z blockchainem za bardzo intrygujące. Wierzy, że Web3 zmieni świat i chce, aby wszyscy byli jego częścią.
Najnowsze wiadomości
