Regulatorzy kryptowalut w Malezji dodają giełdę Huobi do swojej listy alertów
- Huobi ogłosił niedawno plany zakończenia handlu instrumentami pochodnymi w Nowej Zelandii kilka miesięcy po uzyskaniu licencji na prowadzenie działalności.
- Podczas gdy Stany Zjednoczone i Australia były łatwe w wymianie kryptowalut, Tajlandia i Nowa Zelandia pozostają trudne.
Malezyjscy regulatorzy finansowi wydali oświadczenie, w którym twierdzą, że giełda kryptowalut Huobi działa w kraju bez oficjalnej rejestracji w Komisji Papierów Wartościowych (SC). Komisja podobno dodała giełdę kryptowalut do swojej listy alertów dla inwestorów.
SC udostępnił to ogłoszenie w ćwierkać, stwierdzając, że wszystkie działania rynkowe w Malezji wymagają jego zatwierdzenia, a firmy, które nie mogą uzyskać tej zgody, zostaną uznane za nielicencjonowane lub niezarejestrowane. Zaleca się, aby malezyjscy użytkownicy krypto nie inwestowali ani nie współpracowali z takimi niezarejestrowanych dostawcami usług. Według komisji ds. papierów wartościowych mieszkańcy, którzy przystępują do korzystania z takich platform, robią to na własne ryzyko. Ponadto tacy użytkownicy nie mieliby dostępu do pomocy prawnej w celu rozwiązania ewentualnych strat.
Według doniesień przedstawiciele Huobi potwierdzili, że rozpoczęły się rozmowy z władzami Malezji w sprawie jej obecności w kraju. Ponadto giełda kryptograficzna pracuje nad wzmocnieniem więzi z organami regulacyjnymi w różnych krajach, starając się dalej rozszerzać swoją ofertę.
Huobi zmierza w kierunku rozszerzenia swojej obecności w krajach takich jak Australia i Stany Zjednoczone. Na początku sierpnia australijscy urzędnicy zatwierdzili wymianę, a Huobi jest o krok bliżej świadczenia usług dla amerykańskich klientów po uzyskaniu licencji FinCEN w USA.
Podczas gdy dostawca usług kryptograficznych postępuje zgodnie ze swoimi ambicjami, inne regiony nie są tak dochodowe jak Stany Zjednoczone i Australia. Na przykład Tajlandia i Nowa Zelandia to dwa kraje, w których giełda ma obecnie trudności z penetracją ich lokalnych rynków. Pomimo licznych rozszerzeń ze strony lokalnych regulatorów, tajlandzki oddział Huobi zamknął niedawno działalność, ponieważ nie był w stanie rozwiązać poważnych problemów strukturalnych.
Huobi ogłosił 16 sierpnia, że przestanie handlować instrumentami pochodnymi w Nowej Zelandii, aby zachować zgodność z obowiązującymi przepisami. Wiadomość pojawia się kilka miesięcy po tym, jak giełda kryptograficzna uzyskała licencję na prowadzenie działalności w Nowej Zelandii.
Oświadczenie na stronie internetowej Houbi stwierdza, że handel instrumentami pochodnymi zakończy się 23 sierpnia i od tego czasu Houbi nie będzie już akceptować użytkowników z Nowej Zelandii. Oświadczenie czytane w części,
Huobi Global zaprzestanie przyjmowania użytkowników z nowozelandzkimi adresami KYC i IP z dniem 23 sierpnia 2022 r. Huobi Global zabroni użytkownikom z Nowej Zelandii, którzy nie posiadają żadnych pozycji pochodnych, otwierać nowych pozycji z dniem 23 sierpnia 2022 r.
Huobi zezwoli tylko użytkownikom z adresami w Nowej Zelandii na odcięcie aktywnych pozycji od sierpnia 2022 r. Użytkownicy z Nowej Zelandii nie będą również mogli uzyskać dostępu do innych usług, takich jak kontrakty futures i swapy z depozytem zabezpieczającym, kontrakty z depozytem zabezpieczającym i produkty giełdowe (ETP. )
W innych Aktualności, Huobi, współzałożyciel Leon Li, ogłosił plany sprzedaży swojego 60% za $3 mld. Nie jest jasne, czy ostatnie wyzwania firmy odegrały jakąkolwiek rolę w tej decyzji.
Lawrence opisał kilka ekscytujących historii w swojej karierze dziennikarza, uważa historie związane z blockchainem za bardzo intrygujące. Wierzy, że Web3 zmieni świat i chce, aby wszyscy byli jego częścią.
Najnowsze wiadomości
