Mark Cuban pozwany za promowanie bankructwa Voyager
- Voyager był jednym z pożyczkodawców kryptowalut niewypłacalnej Three Arrows Capital.
- Pożyczkodawca kryptowalut złożył wniosek o upadłość na początku zeszłego miesiąca po wstrzymaniu działalności handlowej.
Biznesmen-miliarder Mark Cuban podobno stoi w obliczu pozwu zbiorowego za rzekome zaangażowanie w zbankrutowaną firmę kryptograficzną Voyager. Mark utrzymywał aktywny profil w branży kryptograficznej w ciągu ostatnich kilku miesięcy i jest znany z tego, że jest wielkim promotorem Voyagera.
64-letni przedsiębiorca został pozwany przez kancelarię The Moskowitz za promowanie nielicencjonowanych produktów kryptowalutowych Voyagera. Mark został oskarżony o wielokrotne wprowadzanie w błąd firmy, w tym składanie wątpliwych twierdzeń, że oferuje ona „bezprowizyjne” usługi handlowe i jest tańsza niż inni pożyczkodawcy.
Pozew twierdzi, że Mark i dyrektor generalny Voyager Digital, Stephen Ehrlich, wykorzystali swoje wieloletnie doświadczenie, aby zachęcić niedoinformowanych klientów do zdeponowania wszystkich swoich oszczędności w tak zwanym schemacie Ponziego.
W pozwie, w którym zażądano procesu z ławą przysięgłych, wymieniono kilka komentarzy, które Mark zrobił, pokazując jego zainteresowanie i rzekomą firmę zbankrutowaną firmą kryptograficzną. Część garnitur czytać,
Cuban i Ehrlich dołożyli wszelkich starań, aby wykorzystać swoje doświadczenie jako inwestorów, aby oszukać miliony Amerykanów, aby zainwestowali – w wielu przypadkach oszczędności całego życia – w platformę Deceptive Voyager i zakup kont programu Voyager Earn Program („EPA”), które są niezarejestrowane papiery wartościowe.
Pozew twierdzi, że aż do implozji i późniejszego bankructwa Voyager był wspierany finansowo i publicznie przez Marka, Dallas Mavericks i inne osoby. W pozwie cywilnym zauważono ponadto, że rola Marka jako osoby publicznej pomogła zwabić innych inwestorów do firmy.
W pozwie sklasyfikowano Voyagera jako „zwodniczego” i „fałszywego”, dodając, że został zbudowany na fałszywych obietnicach. to napisało,
Platforma Deceptive Voyager opiera się na fałszywych pretensjach, fałszywych oświadczeniach i została specjalnie zaprojektowana, aby wykorzystać inwestorów, którzy wykorzystują aplikacje mobilne do dokonywania inwestycji w nieuczciwy, niesmaczny i zwodniczy sposób. Mówiąc najprościej, Powodowie udowodnią, że Platforma Deceptive Voyager to domek z kart, zbudowany na fałszywych obietnicach i faktycznie niemożliwych reprezentacjach, które zostały specjalnie zaprojektowane, aby wykorzystać szaleństwo kryptowalut ze szkodą dla każdego zwykłego inwestora.
Kryzys Voyagera rozpoczął się po ogłoszeniu niewypłacalności Three Arrows Capitals. Pożyczkodawca kryptograficzny wstrzymał handel i wypłaty na początku zeszłego miesiąca, a później złożył wniosek o ogłoszenie upadłości na podstawie rozdziału 11. Według doniesień, aktywa kryptograficzne o wartości prawie 5 miliardów dolarów, które należą do ponad 3,5 miliona amerykańskich użytkowników, są obecnie zablokowane na platformie.
Jednak ostatnio firma pożyczkowa ogłoszony że od 11 sierpnia klienci posiadający na swoich kontach dolary amerykańskie mogą wypłacić do $100 000 w ciągu 24 godzin, a pieniądze dotrą w ciągu 5–10 dni roboczych.
Pozew domaga się, aby dyrektor generalny Mark and Voyager, Stephen, został pociągnięty do odpowiedzialności za spłatę pożyczek poszkodowanym klientom. Więcej szczegółów na temat tej historii pojawi się w najbliższych dniach.





