Miliarder Tech Investor uważa, że Crypto jest martwe w Ameryce
- Miliarder, inwestor technologiczny Chamath Palihapitiya stwierdził, że „krypto jest martwe w Ameryce” w niedawnym odcinku podcastu All-In.
- Komentarz pojawił się po tym, jak poruszono kwestię wyprowadzki jedynej notowanej na giełdzie giełdy kryptograficznej, Coinbase, z USA.
- Powiedział, że władze USA „zdecydowanie wycelowały broń w kryptowaluty” i obwiniły aktywa cyfrowe za niedawny kryzys bankowy.
- Powiedział, że Stany Zjednoczone postrzegają sektor kryptowalut jako zagrożenie dla swojego „ustanowienia”, ponieważ przesuwa granice regulacyjne bardziej niż jakikolwiek inny sektor.
Stany Zjednoczone są znane jako jeden z regionów z największą liczbą przedsiębiorców i górników kryptowalut na całym świecie. Po szerszym przyjęciu kryptowalut po hossie na rynku kryptowalut w 2021 r., nastąpił znaczny wzrost działań regulacyjnych i represji podejmowanych przez władze w Ameryce wobec firm i podmiotów zajmujących się kryptowalutami. Z powodu nieodpowiedniego systemu regulacyjnego miliarder, inwestor technologiczny Chamath Palihapitiya uważa, że „krypto jest martwe w Ameryce”.
Śmiałe oświadczenie Palihapitiya pojawiło się na epizod z podcastu All-In, podcastu prowadzonego przez Johna Calacanisa wraz z Palihapitiya, Davidem O. Sacksem i Davidem Friedbergiem. Komentarz miliardera technologicznego pojawił się po temacie jedynej notowanej na giełdzie giełdy kryptograficznej, Baza monet, przeprowadzka ze Stanów Zjednoczonych została poddana dyskusji.
„Krypto w Ameryce jest martwe. Mam na myśli, że teraz Gensler obwinia kryptowalutę za kryzys bankowy, więc władze Stanów Zjednoczonych stanowczo wycelowały broń w kryptowaluty”.
Palihapitiya zwrócił uwagę, że amerykańskie organy regulacyjne obwiniają kryptowaluty za niedawne upadki Silicon Valley Bank (SVB), Signature Bank i Silvergate Bank. Banki te zostały zamknięte na początku tego roku, a Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów (FDIC) została odpowiedzialna za ich transakcje.
Miliarder technologiczny dodał, że Stany Zjednoczone postrzegają sektor kryptowalut jako zagrożenie dla jego powstania”, dodając jednocześnie, że winę za to ponosi również klasa aktywów.
„Oddając sprawiedliwość organom regulacyjnym, [sektor kryptowalut] faktycznie przekroczył granice bardziej niż jakikolwiek inny sektor gospodarki start-upów” – dodał Palihapitiya.
Inwestor technologiczny dodał, że „uregulowano rachunek” za dobre firmy kryptograficzne, które teraz płacą cenę za złe uczynki byłych wielomiliardowych firm kryptograficznych, takich jak FTX pod przewodnictwem Sama Bankmana-Frieda, znanego również jako SBF w przestrzeni kryptograficznej.
Sacks, który był założycielem COO i byłym liderem produktu PayPal, a także założycielem i dyrektorem generalnym Yammer, ujawnił ważny czynnik w amerykańskim ataku na blockchain i przestrzeń zasobów cyfrowych. Sacks ujawnił, że jednym z powodów, dla których Stany Zjednoczone sprzeciwiają się kryptowalutom, jest to, że zagrażają one dominacji dolara amerykańskiego.
„Myślę, że to prawdopodobnie nie przypadek, że widzisz wszystkie te obawy dotyczące dedolaryzacji w tym samym czasie, gdy rozprawiają się z kryptowalutami” – powiedział Sack, odnosząc się do ostatnich działań podjętych przez Rosję i Chiny w celu zdetronizowania USD dominację w handlu światowym.
Zostało to zgłoszone przez BitcoinWisdom na początku stycznia Rosja i Chiny pracują wspólnie nad monetą stabilną opartą na złocie. Z drugiej strony Iran i Rosja współpracowały nad opracowaniem „tokenu regionu Zatoki Perskiej”, który miałby być używany jako środek płatniczy w handlu światowym. Wygląda na to, że Rosja i Chiny rozpoczęły prace nad „dedolaryzacją”.
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), pod przewodnictwem Gary'ego Genslera, wydała niedawno dokument pt świeże ostrzeżenie celebrytom promującym kryptowaluty i firmom zaangażowanym w aktywa cyfrowe. Regulator podjął działania przeciwko niektórym z największych giełd kryptowalut w USA, w tym KuCoin, Gemini, Binance.US, Coinbase i inne.





