Binance wstrzymuje handel kryptowalutami pochodnymi w Hiszpanii – raport

Binance wstrzymuje handel kryptowalutami pochodnymi w Hiszpanii – raport

Powołując się na nienazwane źródło, El Confidencial donosi, że krajowa Commission Nacional del Mercado de Valores (CNMV) poprosiła Binance o zaprzestanie oferowania produktów pochodnych kryptowalut hiszpańskim inwestorom „do czasu dostosowania się do obecnych przepisów”. Raport dodaje.

Giełda z siedzibą na Malcie miałaby miesiąc na spełnienie prośby.

To nie pierwszy raz, kiedy Binance został poproszony o zmianę swojej działalności w konkretnym kraju ze względu na obawy regulacyjne. W 2019 roku giełda instrumentów pochodnych Binance Futures został zmuszony do zamknięcia swoich drzwi w Wielkiej Brytanii po tym, jak Financial Conduct Authority (FCA) poinformował firmę, że nie jest upoważniony do świadczenia usług w tym kraju.

Za La Información, Krajowa Komisja Rynku Papierów Wartościowych (CNMV), która ma władzę nad sektorem kryptowalut w Hiszpanii, niedawno „zmusiła” Binance do „całkowitego zaniechania sprzedaży instrumentów pochodnych kryptowalut w Hiszpanii”. Raport cytuje nienazwane „źródła z sektora biznesowego”, stwierdzając, że hiszpańscy „menedżerowie” Binance „odbyli kilka spotkań z [CMNV] od początku roku”.

Menu instrumentów pochodnych zostało usunięte z odpowiedniego wyboru na stronie głównej Binance's Spanish stronie internetowej. W wersji anglojęzycznej menu instrumentów pochodnych znajduje się pomiędzy menu handlu i zarabiania.

To samo miejsce medialne poprzednio zgłoszone że Binance przeprowadziło rozmowy z regulatorem na początku marca tego roku i że Binance przekazała regulatorowi „listy uwierzytelniające”, ponownie powołując się na „źródła” związane z tą sprawą. W styczniu firma złożyła wniosek o wpisanie do oficjalnego rejestru Centrali Bank Hiszpanii (BdE).

W raporcie stwierdzono, że „gigant kryptowalutowy” „jasny co do swojej strategii ekspansji w Hiszpanii”, ale „oczekiwał na zgodę BdE”, zanim zaczął rozszerzać swoją działalność w tym kraju.

To nie pierwszy raz, kiedy CNMV i Binance skrzyżowały miecze. W listopadzie ubiegłego roku, po pozornej umowie promocyjnej między Binance a hiszpańską legendą futbolu Andrésem Iniestą, ten ostatni opublikował na Twitterze swoje zdjęcia, korzystając z platformy handlu kryptograficznego.

Niewzruszony CNMV publicznie upomniał go na platformie mediów społecznościowych, pisząc, że kryptoaktywa „jako nieuregulowane produkty” niosą ze sobą pewne „ryzyko”. Regulator nakazał zwycięskiej gwieździe Pucharu Świata „dokładne poinformowanie się przed zainwestowaniem w” kryptowaluty „lub poleceniem innym, aby to zrobili”.

W zeszłym roku regulator umieścił Binance na regulacyjnej „szarej liście” firm – głównie firm związanych z kryptowalutami, które jego zdaniem prowadzą „nieregulowane” i „nienadzorowane” działania. Binance, wraz z kilkoma innymi znanymi firmami handlującymi kryptowalutami, był w stanie „opuścić” listę. Wygląda jednak na to, że jego walka o formalne uznanie w Hiszpanii trwa bardzo długo.

Martin K Zweryfikowany

Jestem pisarzem bitcoinów i kryptowalut. Pracuję również jako profesjonalny trader i mam doświadczenie w handlu akcjami i bitcoinami. W mojej pracy staram się dostarczać jasnych i zwięzłych informacji, które pomogą ludziom zrozumieć te złożone tematy.

Najnowsze wiadomości