
KuCoin odrzuca zarzuty o zwolnienie, zamiast tego zatrudnia 300 pracowników
- Wraz z ostatnimi odkryciami KuCoin kroczy tą samą ścieżką, co Binance. Największa giełda kryptowalut podobno nie uległa surowym konsekwencjom kryptowalutowej zimy.
Kontynuacja trwających spekulacji, że KuCoin zamierza zwolnić swoich pracowników, popularna platforma handlu kryptograficznego zaprzeczyła teraz takiemu posunięciu. W oświadczeniu przypisywanym prezesowi KuCoin, Johnny'emu Lyu, poinformował, że organizacja nie planuje zwolnić części swojego personelu.
KuCoin jest gotowy na Crypto Winter
Lyu powiedział, że giełda kryptowalut zamiast tego przenosi się do rekrutacji dodatkowych 300 pracowników. Dodał, że KuCoin jest jedną z niewielu organizacji, które odmówiły poddania się trudnym komplikacjom sytuacji rynkowej. Prezes ujawnił, że strategiczne podejście firmy pomogło jej utrzymać dotychczasowy standard pomimo burzy.
Dodatkowo Lyu poinformował, że KuCoin dokłada znacznych starań, aby odsłonić nowe funkcje. Według niego organizacja dąży do utrzymania dobrego środowiska pracy dla swoich pracowników. Ponadto Lyu ujawnił, że firma pracuje nad zwiększeniem produktywności i wydajności wewnętrznej siły roboczej. Potwierdził zaangażowanie KuCoin w motywowanie swoich pracowników przy jednoczesnym poszerzaniu horyzontów firmy.
Organizacja koncentruje się na doskonaleniu siły roboczej pod względem innowacji i zgodności, dodał Lyu. Według niego, siła robocza KuCoin ma obecnie pojemność 1000 pracowników. Liczba ta, jak chwali się Lyu, obejmuje ważne obszary, takie jak marketing, zgodność i wdrażanie technologii.
W szczególności dyrektor generalny chce, aby opinia publiczna ignorowała wszelkie informacje odzwierciedlające potencjalne zwolnienie Kucoina. W swoich słowach podkreślił, że determinacja firmy we wspieraniu rozwoju w warunkach panującego spowolnienia na rynku jest fenomenalna. Lyu przyznał, że decyzja pomogła KuCoin zachować jednoznaczny standard.
Uwagi poboczne
Warto zauważyć, że kryptowalutowa zima wchłonęła swego rodzaju trudną sytuację rynkową na powiązanych firm. Co ciekawe, giełdy kryptowalut bardziej odczuły negatywny wpływ tej sytuacji. Ten rozwój wymusił liczne wymiany w celu zmniejszenia ich siły roboczej.
Ostatni czerwiec, Baza monet poddał się presji i zwolnił nawet 1100 swoich pracowników. Ponadto Banxa zwolnił około 70 swoich pracowników, podczas gdy Houbi zamierza zwolnić około 30% swoich pracowników. Inne godne uwagi platformy do zwolnienia części personelu to Gemini, Bybit, Crypto.com, Buenbit, Bitso i BlockFi. Raporty wskazują, że w czerwcu giełdy kryptowalut zwolniły około 1700 pracowników. Podobno coraz więcej platform podąża za złym trendem.
Sytuacja była na tyle poważna, że ucierpiała nawet wiodąca giełda kryptowalut w Hiszpanii. Jak donosi, 2razem, pierwsza giełda kryptowalut w Hiszpanii wstrzymała działalność handlową na swojej platformie. W reakcji na sytuację rynkową platforma nałożyła na swoich użytkowników obowiązkową opłatę za zarządzanie w wysokości 20 funtów. 2w wiadomości e-mail zaznaczył, że nie wznowi działania, dopóki nie otrzyma ustalonej płatności. Następnie firma grozi likwidacją każdego konta, które nie ma ustalonej kwoty.
Warto zauważyć, że powyższe dodatkowo podkreśla ciężką sytuację wywołaną panującą kryptozimą. Tymczasem wraz z ostatnimi odkryciami KuCoin kroczy tą samą ścieżką, co Binance. Największa giełda kryptowalut nie uległa surowym konsekwencjom kryptowalutowej zimy. Raczej, Binance rozpoczęła rekrutację większej liczby pracowników i podpisywanie umów o poparcie.