To, co ci rybacy znaleźli na górze lodowej, wprawiło ich w osłupienie i niedowierzanie

Codzienne wyprawy na ryby to ciężka praca. Musisz wstać wcześnie, przygotować wszystko, a następnie pozostać na zewnątrz tak późno, jak to możliwe, walcząc ze zmęczeniem. Ci, którzy zarabiają na życie, to jedni z najbardziej pełnych pasji i współczucia ludzi, jakich kiedykolwiek spotkasz. Dla tej trójki przyjaciół wędkarzy codzienna wyprawa zamieniła się w niesamowitą misję ratunkową. Kiedy zauważyli coś na szczycie samotnej góry lodowej, nie wiedzieli, co to jest, ale wiedzieli, że muszą działać. Poniższa historia rozgrzeje Twoje serce.

Jak myślisz, co znaleźli?

Zaczęło się od łodzi

Mallory Harrigan, Cliff Russell i Allan Russell zawsze uwielbiali razem łowić ryby. Trójce tak bardzo się to spodobało, że nawet kupili razem łódź, aby rozpocząć własną komercyjną działalność rybacką.


Mieszkając w Kanadzie, wiedzieli, jakie ryby można złowić i co będą chcieli kupić lokalne targi i restauracje. Nie wiedzieli, czego się spodziewać, kiedy codziennie zaczęli wypływać na wody w nadziei na dobry połów.