Unijne plany prania kryptowalut mogą przytłoczyć władze
Europejski Urząd Nadzoru Bankowego ostrzegł, że projekt przepisów UE mających na celu zapobieganie praniu pieniędzy za pośrednictwem giełd kryptograficznych i dostawców portfeli może przytłoczyć sektor finansowy, który powoli przyjmuje nową technologię.
Nowe zasady propozycji Unii Europejskiej z Brukseli wymagałyby od platform kryptograficznych w Europie identyfikacji klientów za pomocą „czeków podróżnych lub kart przedpłaconych”. Nowe zasady będą monitorować transakcje kryptograficzne z niehostowanymi portfelami
Politycy z Komisji Europejskiej ostrzegali również, że każda decyzja o zniesieniu progu 1000 euro w celu identyfikacji płatników kryptowalut będzie musiała być poparta dowodami.
UE głosowała za identyfikacją uczestników płatności kryptograficznych 31 marca. Wysiłki identyfikacyjne obejmą również transakcje z portfelami, które nie są hostowane przez żadną regulowaną giełdę. W szczególności monitorowanie niehostowanych portfeli wzbudziło wiele obaw, że nowe przepisy mogą zaszkodzić innowacjom i ograniczyć prywatność.
Plany wymuszenia automatycznego zgłaszania władzom dużych transakcji z portfelami niehostowanymi mogą okazać się przytłaczające, powiedziała Joana Neto z Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego podczas wydarzenia, które odbyło się w środę w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
„ EUNB jest nadal zaniepokojony, że wymagania dotyczące monitorowania i raportowania transakcji walutami wirtualnymi, które nie są hostowane na regulowanej giełdzie, mogą być nieproporcjonalne i powodować niepotrzebne obciążenie dla uczestników rynku, w szczególności innowacyjnych start-upów” – powiedział Neto.
„To bardzo wymaga zasobów”, powiedział Neto, który jest specjalistą ds. danych w zakresie przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. „Kto się tym zajmie? … Jeśli będzie to właściwy organ, co zamierzają zrobić z tymi informacjami?” Dodała, że wymóg zgłaszania władzom brakujących danych był „niesamowity w teorii”, ale może nie być praktyczny.
„Istota podejścia opartego na ryzyku nie jest dokładnie odzwierciedlona w projekcie Parlamentu Europejskiego” – kontynuowała, odnosząc się do zasady dopasowania zbierania danych do rzeczywistego zagrożenia praniem pieniędzy.
Nie tylko nowe przepisy dotyczą społeczności kryptograficznej. Podobno Europejski Bank Centralny rozważa również wprowadzenie zakazu anonimowych transakcji kryptograficznych i może wkrótce ujawnić własne plany dotyczące regulacji aktywów cyfrowych. W odpowiedzi na proponowane regulacje Komisja Europejska zapowiedziała, że przed podjęciem jakichkolwiek decyzji dokładnie oceni ich wpływ.
Trwające wysiłki europejskich regulatorów mające na celu wprowadzenie nowych przepisów dla branży kryptograficznej pojawiają się, gdy władze w USA również zintensyfikowały kontrolę aktywów cyfrowych. Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych niedawno uruchomiła grupę zadaniową do zbadania przestępstw związanych z kryptowalutami, a Komisja Papierów Wartościowych i Giełd poinformowała, że planuje zwiększyć koncentrację na przestrzeni kosmicznej.
Prawodawcy UE poparli również rządy w proponowaniu zniesienia progu 1000 euro, który ma już zastosowanie do konwencjonalnych przelewów bankowych. Oznacza to, że wyjątkowo płatności kryptograficzne musiałyby identyfikować uczestników, nawet jeśli mają niewielką wartość. Eksperci prawa finansowego obawiają się, że takie podejście może wywołać obawy dotyczące prywatności.
Plany UE dotyczące regulacji branży kryptograficznej budzą obawy niektórych osób w branży, które twierdzą, że te nowe przepisy mogą przytłoczyć organy regulacyjne i utrudnić im skuteczne monitorowanie rosnącej przestrzeni zasobów cyfrowych. Ponieważ coraz więcej osób zwraca się do kryptowalut we wszystkim, od możliwości inwestycyjnych po pranie brudnych pieniędzy, rządy i organy regulacyjne muszą być przygotowane na ten wzrost adopcji kryptowalut.





