Po przyznaniu się do winy, Delo BitMEX nie trafi do więzienia

Sąd zdecydował, że Ben Delo nie zostanie skazany na karę więzienia po przyznaniu się do złamania ustawy o tajemnicy bankowej na początku tego roku. Głównym powodem tej decyzji była „znacząca pomoc” Delo w dostarczaniu informacji o nieistniejącej już giełdzie kryptowalut BitMEX.

To ogromna ulga dla Delo, któremu groziłoby do pięciu lat więzienia, gdyby został skazany za wszystkie zarzuty. Jest to również pozytywny rozwój dla całej branży kryptowalut, ponieważ pokazuje, że regulatorzy są chętni do współpracy z tymi, którzy chcą z nimi współpracować.

Dopiero okaże się, co stanie się z samym BitMEXem, ale Delo nie pójdzie do więzienia dzięki współpracy z władzami.

Delo orzeczenie winy i ugoda to tylko najnowsze wydarzenia w długoletniej sadze prawnej, która rozpoczęła się w 2020 roku. Sprawa przeciwko Delo i Hayesowi wynikała z serii transakcji dokonanych na BitMEX, które naruszyły ustawę o tajemnicy bankowej. Amerykański Departament Sprawiedliwości (DOJ) i Commodity Futures Trading Commission (CFTC) złożyły pozew przeciwko Delo i Hayes, twierdząc, że obaj zaangażowali się w nielegalną działalność handlową.

Przyznając się do winy, Delo przyznał się do złamania prawa. To prawdopodobnie dopiero początek jego kłopotów prawnych, ponieważ wciąż boryka się z potencjalnymi zarzutami ze strony innych agencji. Jednak rozstrzygając z Departamentem Sprawiedliwości i CFTC, Delo uniknęło długiego procesu, który mógłby skutkować jeszcze większą grzywną lub karą więzienia.

Sprawa przeciwko Delo i Hayes jest tylko jednym z przykładów zwiększonej kontroli giełd kryptowalut, z którymi zmagały się agencje rządowe w ostatnich latach. Ponieważ coraz więcej osób korzysta z kryptowalut, takich jak Bitcoin, giełdy te znalazły się pod ostrzałem z powodu braku regulacji i przejrzystości. Jeśli nic innego, ta sprawa powinna ostrzec inne giełdy, że muszą uważać na to, jak działają, jeśli chcą uniknąć podobnych problemów w przyszłości.

Rzecznik dodał, że decyzja rządu dotycząca ścigania Delo była „nadgorliwa” i że wyrok wydany przez sąd to odzwierciedla. Rzecznik powiedział również, że Delo nie może się doczekać porzucenia tego incydentu za sobą i kontynuowania swojego życia.

Dochodzenie DOJ, CFTC i FinCEN

Opłaty pochodzą z szeroko zakrojonego dochodzenia przeprowadzonego przez DOJ, CFTC i FinCEN w sprawie praktyk BitMEX. Giełda działa od 2014 roku i w tym czasie stała się jedną z najpopularniejszych giełd kryptowalut na świecie. Jednak nigdy nie został zarejestrowany w żadnym amerykańskim organie regulacyjnym i miał złe praktyki dotyczące znajomości klienta. Umożliwiło to rezydentom USA handel na giełdzie bez przechodzenia przez odpowiednie kanały lub spełniania wymagań KYC.

Oskarżenia Departamentu Sprawiedliwości przeciwko BitMEX są rozległe i wahają się od cywilnych po karne. Głównym argumentem Departamentu Sprawiedliwości jest to, że BitMEX naruszył zarówno prawa cywilne, jak i karne, pozwalając mieszkańcom USA na handel kryptowalutami na giełdzie, mimo że nie jest zarejestrowany w kraju i ma złe praktyki dotyczące znajomości klienta.

CFTC oskarżyła również BitMEX o prowadzenie niezarejestrowanej platformy transakcyjnej i naruszenie wielu przepisów CFTC, w tym niewdrożenie odpowiednich zabezpieczeń przeciwdziałających praniu pieniędzy. W swoim ogłoszeniu CFTC zauważyła, że po raz pierwszy wszczęła postępowanie egzekucyjne przeciwko giełdzie kryptowalut.

FinCEN wniósł równoległą skargę oskarżając BitMEX o umyślne naruszenie wielu przepisów ustawy o tajemnicy bankowej, między innymi poprzez niewdrożenie odpowiednich kontroli przeciwdziałających praniu pieniędzy. To pierwszy raz, kiedy FinCEN podjął działania przeciwko podmiotowi kryptograficznemu.

Zarzuty przeciwko Delo zostały ogłoszone wraz z zarzutami przeciwko samej giełdzie i innym jej współzałożycielom, co spowodowało zmianę kierownictwa w spółce. BitMEX rozliczył się z CFTC i FinCEN zeszłego lata, zgadzając się na zapłacić $100 milionów grzywien między obiema agencjami.

Najnowsze wiadomości